ciąża dwukosmowkowa

napisał/a: ina241 2008-09-24 19:16
Podczas badania ginekol.lekarz potwierdził ciążę.Zrobił również usg gdzie można było zobaczyć 2 płody różnej wielkości.Jeden w 8.5 tyg,a drugi 7.5tyg.Różnicę wytłumaczył tym że po tygodniu wystąpiło drugie jajeczkowanie i żyjące jeszcze plemniki "dobrały"się do mojej komórki.W karcie infor.przeczytałam że "Ciąża bliźniacza,dwukosmowkowa.Oba płody żywe.Zwraca uwagę różnica wielkości CRL obu płodów"Bardzo proszę o wytłumaczenie mi w sposób "zrozumiały"czy to możliwe że w płodach jest różnica tygodnia i co znaczy---"dwukosmowkowa"Z niecierpliwością czekam na odpowiedz!
napisał/a: laurka3 2008-09-25 09:25
Różnice pomiędzy uwolnieniem dwóch komórek jajowych z dwóch jajników - ciąża bliźniacza dwujajowa - czyli potocznie mówiąc bliźniaki niepodobne do siebie - może być ok. 48 h. tydzień to raczej niemożliwe. Taka różnica pomiędzy wielkością dzieciątek jest raczej spowodowana innym tempem rozwoju każdego dziecka. Nie będzie to miało większego znaczenia dla ich rozwoju, jedynie trzeba będzie to mniejsze dziecko obserwować czy prawidłowo wzrasta, co do terminu porodu będzie miało znaczenie tylko wtedy gdy byłby to poród wcześniejszy (przed 35 tyg. ciąży). Ciąża dwukosmówkowa to potwierdzenie że dzieci są z dwóch jajeczek, maja oddzielne błony płodowe i swoje łożyska. Jest to dla nich opcja zdecydowanie bezpieczniejsza. Laura
napisał/a: ina241 2008-09-25 19:20
Bardzo dziękuję za odpowiedz !!!Dzięki niej tej nocy będę mogła spokojnie zasnąć.
.
napisał/a: ina241 2008-10-01 23:04
Dlaczego dziwny,bo sam specjalista od ginekologi przygląda się mu z niedowierzaniem.Proszę przeczytajcie moją historię i może Wy mi z własnego doświadczenia wyjaśnicie-o co w tym wszystkim chodzi.Do zapłodnienia doszło 2 sierpnia.Było to jedyny dzień w tym miesiącu że spotkaliśmy się z moim mężem no i wiecie co...Po 9 tyg.poszłam do lekarza a on mi że są 2 płody, różnej wielkości a różnica między nimi jest jednego tygodnia i jest to ciąża dwukosmowkowa.Lekarz zalecił mi zrobienie podstawowych badań i zaprosił na kolejną wizytę za tydzień.I tym razem potwierdził swoje wcześniejsze słowa.Oraz ze zdziwieniem stwierdził że plemniki męża musiały błądzić we mnie cały tydzień,po czym doszło do następnego jajeczkowania i plemniki "zaatakowały" jajeczko.Nurtuje mnie również pytanie dlaczego lekarz zalecił mi zrobienie nadań genetycznych???Mam 30 lat,to moja pierwsza ciąża a w mojej ani w męża rodzinie nie było żadnych chorób!!! Proszę napiszcie co o tym wszystkim sądzicie.A może i któraś z Was miała taki przypadek.
napisał/a: laurka3 2008-10-02 09:37
To może tak być - płody bliźniacze mogą być różnej wielkości i mogą się 2-3 doby czasowo różnić, jeśli się dopisuje błąd pomiaru w usg może dać różnice kolejne 2 dni, plus różnica wielkości dziecka naturalna - to nie są płody identyczne. Nie robiłabym badań genetycznych u 30 - latki jeśli nie ma konkretnych wskazań czy chorób w rodzinie .Pozdrawiam
napisał/a: Madonna 2008-10-02 21:31
Tutaj jest b. podobny problem:
http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,48,245,58498

Uwaga: zarodki są równe, a pęcherzyki ciążowe nie.