co się dzieje z moimi nogami?

napisał/a: leilaaa 2006-09-02 09:58
witam.mam 21 lat.około 2 tygodni temu zaczęłam czuc okropny ból mięśni nóg i mrowienie.moj wysiłek fizyczny był umiarkowany,nie za duży,nie za maly.z dnia na dzień jest coraz gorzej.prawie nie ruszam nogami,a o chodzeniu nie ma mowy.na nogach pojawiły sie małe czerwone plamki,jakbym przebywałam dlugi czas na mroźnym powietrzu.widoczne zaczęły też byc żyły.ból odczuwam w każdym miejscu nogi,nie moge nawet ich zgiąc czy położyc jedną na drugą,bo czuje ogromne zmęczenie no i ten niemożliwy ból.moja ciocia jest masazystką,więc robiła mi masaże,ale nic to nie dało.od tygodnia normalnie nie funkcjonuję,gdyz nie mogę poruszac się na własnych nogach.bardzo proszę o poradę i jeśli to możliwe jakąs diagnozę lub radę w sprawie badań,które musiałabym wykonac.
napisał/a: _Paula_ 2006-09-02 12:44
leilaaa napisal(a):...okropny ból mięśni nóg i mrowienie.(...) prawie nie ruszam nogami,a o chodzeniu nie ma mowy.na nogach pojawiły sie małe czerwone plamki,(...).widoczne zaczęły też byc żyły.ból odczuwam w każdym miejscu nogi,nie moge nawet ich zgiąc czy położyc jedną na drugą,bo czuje ogromne zmęczenie no i ten niemożliwy ból (...) bardzo proszę o poradę i jeśli to możliwe jakąs diagnozę lub radę w sprawie badań,które musiałabym wykonac.



Przyczyny mogą być różne:
1. ból mięśni nóg i mrowienie - mogą to być problemy z kręgosłupem

2. choroba Reynauda. Głównie dotyczy ona rąk, ale zdarza sie też, że dotyka kończyn dolnych. Objawia się mrowieniem, skóra blednie, czucie się obniża, utrzymuje się bolesna przeczulica, na skórze pojawiają się białe, czerwone lub sine placki.

3. stwardnienie rozsiane - Choroba z reguły pojawia się dość nagle, zaskakuje chorego, który dotychczas był sprawną osobą, i przejawia się upośledzeniem (czasem - utratą) określonej czynności układu nerwowego. Najczęstszymi objawami są zaburzenia czucia obwodowego, parestezje (spaczone odczuwanie bodźców w wyniku zmian w nerwach lub drogach czuciowych) dotyczące jednej lub więcej kończyn, tułowia, a także głowy (twarzy). Bywa, że chory zaczyna odczuwać osłabienie określonych grup mięśni, szczególnie kończyn dolnych lub górnych. Często pierwszym objawem choroby są nagle pojawiające się kłopoty z chodzeniem: osoba chora z pewnym trudem unosi stopę, powłóczy nią. Zaczyna kuleć. Czasem może wystąpić nagła niesprawność mięśni kończyn górnych, zwłaszcza dłoni. W późniejszym okresie choroby pojawia się wzmożone napięcie mięśni (spastyczność mięśni), szczególnie kończyn dolnych i górnych, którym towarzyszą przykurcze dodatkowo bardzo utrudniające ruchy, a zwłaszcza poruszanie się. Chorzy niejednokrotnie skarżą się na zaburzenia widzenia: widzą nieostro, podwójnie. Bywa ograniczone pole widzenia. Mogą się pojawić mroczki przed oczami, a czasem dochodzi nawet do przemijającej ślepoty. Wszystkie te objawy są wynikiem pozagałkowego zapalenia nerwu wzrokowego. Zaburzenie wzrokowe bywają pierwszym objawem choroby. Rzadkim objawem SM jest głuchota. W SM mogą wystąpić zawroty głowy, oczopląs oraz zaburzenia równowagi, które są nie tylko rezultatem toczących się zmian w móżdżku, ale są skutkiem nieprawidłowego napięcia mieśni kończyn dolnych i miednicy i ich osłabienia.

4. Stwardneinie zanikowe boczne - Pierwsze objawy są u poszczególnych pacjentów bardzo zróżnicowane. Zanik mięśni i osłabienie mogą, np. pojawić się najpierw tylko w mięśniach dłoni i przedramion i zaatakować tylko jedną stronę, a dopiero później w trakcie rozwoju choroby rozszeżyć na drugą stronę. Rzadziej atakowane są najpierw mięśnie podudzia i stóp lub mięśnie ramion i barków, mięśnie uda lub układu oddechowego. Są również chorzy, u których pierwszym objawem jest osłabienie mięśni aparatu mowy, żuchwy i przełyku. Wielu chorych obserwuje przy dalszym rozwoju choroby również osłabienie mięśni karku, co sprawia, że mają oni trudności z utrzymaniem głowy.
Już we wczesnych stadiach choroby, chorzy skarżą się na mimowolne drżenie mięśni i bolesne skurcze mięśni. Najczęściej choroba postępuje powoli przez całe lata, przebieg choroby jest zwykle łagodny.

To wszystko co przyszło mi do głowy i co wyczytałam... czym prędzej musisz znaleźć się u lekarza ogólnego, który stwierdzi jakie badania należy wykonać, nie ma na to lepszego sposobu... sama w takiej sytuacji nic nie poradzisz. Trzymaj sie. PZDR>
napisał/a: leilaaa 2006-09-02 13:01
Teraz to rzeczywiście się przeraziłam bo nie zwracałam uwagi na inne objawy,ktore mam,tylko na moje nogi.Mam również straszne bóle i zawroty głowy,także oczopląs,bóle i słabośc rąk,a także pleców i duże bóle szczęki.Trudno mi też utrzymac głowę z powodu bólu karku.Myślałam,że to chwilowe osłabienie organizmu,dopóki nie zaczęły się problemy z chodzeniem.Dziekuję bardzo za poradę.Pozdrawiam
napisał/a: plb1985 2006-09-02 13:51
a nie miałaś kontaktu z kleszczem? podobne objawy, choć dotyczące ogólnie wszystkich stawów są przy chorobach pokleszczowych jak borelioza/zapalenie opon mózgowych
radziłbym to też wziąć pod uwagę, gdyż o kleszczu mogłaś nawet nie wiedzieć, a miejscowy odczyn nie zawsze się pojawia

na zapalenie opon mózgowych możesz zrobić sobie badanie odruchu oponowego, polega on na tym, że kładziesz się na podłodze na plecach - Twoim zadaniem jest,aby tak zgiąć głowę w karku, aby dotknąć brodą do początku mostka; objaw ten jest charakterystyczny przy pokleszczowym zapaleniu opon mózgowych, gdyż ten wykazuje m.in. sztywność karku; choć w rzeczywistości nawet zdrowi ludzie czasem nie potrafią wykonać takiego ruchu

zarówno moje podejrzenia jak i Pauli są poważne, dlatego zgłoś się do lekarza, a ten skieruje Cię na odpowiednie badania - i oczywiście jeśli możesz pisz jakie są wyniki i diagnoza
napisał/a: leilaaa 2006-09-02 15:31
przyjechalo pogotowie i powiedziano mi,że to wynik stresu i że mam iśc do psychiatry i on zapisze mi leki.nie mogę uwierzyc,że takie rzeczy dzieją się pod wplywem stresu.czy to możliwe?czuję się coraz gorzej
napisał/a: _Paula_ 2006-09-02 19:44
leilaaa napisal(a):to wynik stresu i że mam iśc do psychiatry i on zapisze mi leki.nie mogę uwierzyc,że takie rzeczy dzieją się pod wplywem stresu.czy to możliwe?czuję się coraz gorzej



Mimo wszystko odpowiedź trochę zadziwiająca.... może na jakieś badania szczegółowe powinni Cię skierować, a nie odrazu do psychiatry? Wiem, że stres to nie żarty.... nie wiem co mam Ci powiedzieć, nie jestem specjalistą ani troche, (tylko czytam...), ale mam za słabą głowę żeby zająć sie tym na poważnie, myślę, że plb1985 jest mądrym osobnikiem i napewno coś na to poradzi Trzymaj się
napisał/a: plb1985 2006-09-02 23:58
_Paula_, ja również nie jestem specjalistą, brakuje mi minimum 10 lat jak nie więcej;
odpowiedz na pytania z poprzedniego mojego posta
ponadto spróbuj dokładniej określić gdzie lokalizuje się ból..czy jest to każdy mięsień nogi czy np. tylko łydka, albo stopa, a co ze stawami? też bolą; poza tym obie nogi i to w tych samych miejscach?
gorączka? nieprawidłowe ciśnienie?
bierzesz jakieś leki? czy pomagają?
przyjmujesz na stałe jakieś leki (antykoncepcja też)? chorujesz na przewlekłe choroby?
czy dolegliowści dotyczą tylko nóg? ręce, tułów, głowa są w porządku bez żadnych zmian?
czy rodzice rodzeństwo chorowało na jakieś poważne chroby?

jak do tej pory szedłbym w kierunku kleszcza - czekam na odpowiedź
napisał/a: leilaaa 2006-09-03 15:07
no i bylam wczoraj u neurologa w szpitalu bo miałam kryzys z bólem.zbadano mi krew,zrobiono ekg,troche przepukano no i...skierowano do szpitala psychiatrycznego.nie zgodziłam się,ale psychiatre odwiedzę.jednak wciąż nie mogę w to uwierzyc,ze stres tak razi nerwy.teraz to jestem wraczek,niezdolny do niczego innego jak lezenie w łóżku.śmieszne heh
napisał/a: plb1985 2006-09-03 20:24
ja nie mam pojęcia co może znaleźć psychiatra, ale jeśli znajdzie to napisz nam o tym
pzdr