dysfunkja jajników?

napisał/a: sylwia284 2009-05-07 15:27
Mam 19 lat, przez 2 lata brałam proszki antykoncepcyjne, zaczęłam od harmonetu lecz ten wpływal źle na moją skórę. Potem długo logest i ostatnie proszki jakie brałam to jeanine. Odstawiłam je. 1 okres spóźnił mi się 7 dni...ale niestety następny miałam od 20-24 marca.. i do dziś go nie dostałam.Zrobiłam 3 testy ciążowe. 3 wyszły negatywnie. Poszłam do lekarza, który powiedział mi ze to dysfunkcja jajników.Zrobił badanie usg , które potwierdziło brak ciąży.Zapytałam się czy jest to spowodowane tym że brałam proszki antykoncepcyjne.Powiedział że nie. Więc czym? Przepisał mi lutamine na wywołanie okresu a potem mam brać logest.przepisał mi 3 opakowania. Czy to jedyny sposób leczenia?? Może powinnam udać się do innego lekarza?czy to w ogóle jest dysfunkcja jajników??nie chce brać już tych proszków antykoncepcyjnych.. czy jest inny sposób na leczenie????Proszę o odpowiedź...Pozdrawiam
napisał/a: Madonna 2009-05-07 16:47
Jakie miałaś cykle przed rozpoczęciem brania?
Byłaś już wtedy 2 lata po pierwszej miesiączce w życiu i cykl się ustabilizował?
napisał/a: sylwia284 2009-05-07 18:47
Miesiączkę miałam ponad 2 lata.. Zawsze regularną. Bywało czasami że okres się spóźniał ale to było maxymalnie 3 dni.
napisał/a: sylwia284 2009-05-07 18:51
Kiedy brałam proszki nie dostałam okresu po 1 opakowaniu proszków a później regularnie w każdy czwartek wieczorem dostawałam miesiączki..Odstawiłam proszki ponieważ miałam straszne wahania nastrojów i słyszałam też że po ok 2 latach powinno sie odstawić na jakiś czas.. POZDRAWIAM
napisał/a: sylwia284 2009-05-08 13:48
Pomyliłam się ..lekarz przepisał mi luteinę 50 tabletki podjęzykowe.pozdr