Loxon 2%

Witam! Zacznę od tego, że wypadają mi włosy.
Mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy. Przyjmuję od ok. 1 miesiąca Euthyrox N 50.
Dermatolog natomiast przepisał mi Loxon 2% (do stosowania przez 6 dni) oraz Alpicort E (siódmego dnia).

Naczytałam się w Internecie, że Loxon pomaga na odrost włosów, ale po zakończeniu jego stosowania znowu zaczynają wypadać. Poza tym boję się tego początkowego wzmożonego wypadania włosów, bo nie mam już ich za dużo... Czy warto stosować ten Loxon?

Poza tym, chciałam jeszcze o coś spytać. Czytałam też o objawach łojotokowego zapalenia skóry głowy i jakieś 2/3 lata temu chyba coś podobnego miałam. Skóra na głowie swędziała mnie, jak się drapałam to zostawał pod paznokciami taki jakby naskórek i miałam te takie łuski. Myślałam, że to źle spłukany szampon + łupież i po kilkukrotnym użyciu Head&Shoulders zeszło mi to.

Włosy wypadają mi od ponad roku i czy to możliwe, że spowodowane jest to tym łojotokowym zapaleniem skóry głowy (jeśli go oczywiście w ogóle miałam...)? Mam teraz trochę łupież, ale skórę głowy mam czystą i białą. Przypomniałam sobie w ogóle, że jak zaobserwowałam wypadnie włosów miałam na głowie taką wysypkę - małe czerwone plamki...

Post wyszedł długi, ale mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i mi coś doradzi.