Nerwica lękowa-zaburzenia depresyjne

napisał/a: andy44 2010-04-08 13:24
Cierpię na nerwice już od 10 lat.Psychiatra stwierdził,ze mam nerwice lękową z somatyzacją.Przyjmuje leki-Merta merk ,Tegretol i Chloroprotyksen.Najgorsze są bóle w okolicy mostka,żołądka,zgaga,dzwonienie w uszach,kołatanie serca.EKG prawidłowe i inne badania ,często robi mi sie słabo.Są dni kiedy nie chce mi się żyć.Męczę się już tak od 10 lat.Psychiatra polecił mi psychoterapie i twierdzi ze mi po niej przejdzie {posiada certyfikat PTP}Natomiast psycholog widzi u mnie nerwicę wielowątkową.
Czy ktoś spotkał się z podobnymi objawami?
Jak sobie poradzić?
Czy psychoterapia rzeczywiście działa?
napisał/a: VasqueS 2010-04-08 13:36
Widzisz lecisz sie 10 lat, terapia działa ale nie od razu to jest bliżej nieokreślony czas, napewno działa i to lepiej! niż leki.
Może wiesz jaka to metoda, tej terapii ?
napisał/a: anulka1101 2010-04-08 16:48
Andy44 mam to samo. Moja nerwica skupiła się głównie w okolicy klatki piersiowej, ciągłe bóle i kołatania serca, kłucie serca, słabości i zawroty głowy to prawie codzienność. Szumy i piski w uszach i tak można by wymieniać i wymieniać bez końca. U mnie jeden lekarz stwierdził nerwicę serca, był to kardiolog, a psychiatra z kolei powiedział, że to nerwica lękowa. Nie biorę leków od psychiatry bo się ich po prostu boję. Jeżeli masz dostęp do dobrego psychologa to nie zwlekaj tylko poddaj się terapii. Jak pisze większość ludzi, którzy brali leki antydepresyjne, po zaprzestaniu ich zażywania nerwica wraca i to czasem z większym nasileniem. Przy nerwicy trzeba zrobić porządek ze swoimi emocjami, a jak wiesz tabletki tego nie zrobią. Trzeba poznać swoje lęki, oswoić je, to ciężka i długa praca, ale warto się jej podjąć. Skoro przez 10 lat leki Ci nie pomogły, to pewnie i nie pomogą, nie chodzi mi o ich odstawienie tylko o połączenie ich z terapią.
napisał/a: krysia1705 2010-04-08 22:11
Witaj Andy :)
Zgodze sie tutaj w zupelnosci z Anulka! Ja sama przez wiele lat leczylam sie z nerwicy lekowej! Pierwsze 3 lata tylko samymi lekami i.....to byly stracone lata! dopiero po pobycie w Centrum Terapi Nerwic..w ktorym przeszlam psychoterapie grupowa...zaczelo sie moje zdrowienie! samymi lekami nerwicy nie wyleczysz...tylko wyciszysz objawy(tez nie zawsze) Nerwica to choroba emocji....zeby sie z niej wyleczyc....musisz poznac przyczyne jej wystapienia u Ciebie! to mozesz osiagnac tylko przez dobrze przeprowadzona psychoterapie i dokonanie kilu zmian w swoim zyciu i mysleniu! I tak staciles juz bardzo duzo czasu....wiec nie zwlekaj dluzej tylko szukaj dobrego psychoteraputy!
Pozdrawiam serdecznie :)
napisał/a: andy44 2010-04-09 12:22
Witam
Widzę że nie tylko ja cierpię na nerwice.Biorę leki ponieważ mam silne objawy które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
Myślę,że psychoterapia mi pomoże.Prawdopodobnie będzie to analiza transakcyjna.
Psychiatra twierdzi że będzie to trwało nawet do 3 miesięcy - codziennie.
Straciłem dużo czasu przez poprzedniego psychiatrę,który twierdził,że wyleczy mnie samymi lekami.
Można prosić o namiary do Centrum Terapi Nerwic ?
napisał/a: krysia1705 2010-04-09 14:52
Andy a z jakiej czesc Polski piszesz ? Bo osrodek w ktorym ja przechodzilam psychoterapie znajduje sie w woj.Opolskim :) Wiec nie wiem czy warto podawac ci namiary? takich osrodkow w Pl jest duzo,musisz poszukac najblizszy miejsca twojego zamieszkania!
Pozdrawiam :)
napisał/a: mała78 2010-04-09 16:42
wiem, że nerwica to choroba emocji i że wiąże się ona z jakimiś problemami z przeszłości; w moim życiu było kilka takich sytuacji; najbardziej bolesna to porzucenie mnie i zdeptanie moich uczuć przez faceta, którego kochałam jak szalona; wiadomo każda miłość jest inna w tą zaangażowałam się bezgranicznie no i dostałam za swoje; przeżyłam żałobę w pełni; wyłam jak wilk do księżyca i tak minęło kilka lat mojego życia; założyłam rodzinę, mam dziecko i męża i niby wszystko jest okay tylko jak sobie pomyślę o tym, który mnie zostawił to mimo tego że minęło już kilkanaście lat to wciąż odczuwam niemal fizyczny ból; czy to może mieć wpływ na moje obecne lęki; przecież ja swoich emocji w żaden sposób nie tłumiłam;
napisał/a: andy44 2010-04-09 19:39
Witam
Pochodzę ze wschodniej części polski.
Nie ma tu za wiele dobrych ośrodków.Za dwa tygodnie rozpoczynam psychoterapie niedaleko miejsca zamieszkania.
Mam nadzieje ze pomoże.
Pozdrawiam
napisał/a: mała78 2010-04-09 21:21
ja swoją terapię zaczynam w maju nie wiem czego mogę się spodziewać, mam tylko nadzieję że trafię na dobrą grupę, bo wiadomo że od ludzi z jakimi się pracuje wiele zależy
napisał/a: krysia1705 2010-04-09 21:39
Andy...wiec zycze powodzenia ! pamietaj tylko ze poczatki sa czasami bardzo trudne...nie zniechecaj sie czasem! malutkimi kroczkami do przodu :)
Mala...masz racje wiele zalezy od ludzi z ktorymi pracujemy! W grupch terapeutycznych sa przewaznie swietni ludzie...podbni do nas..nerwuski :) ale jeszcze wiecej zalezy od psychoteraputy !