skończyłam antybiotyk a gardło dalej boli

Dobry wieczor,

od jakiegos czasu zagladam na Panstwa strone czytajac watki dotyczace bolacego gardla migdalkow bakterii zakazenia gornych drog oddechowych angin itd.
Wiele wiedzy zdobylam dzieki postom zamieszczonym przez expertow. Kilka razy naprowadzalam lekarzy korzystajac z wiedzy zdobytej tutaj. Za co juz na poczatku pragne bardzo podziekowac. Moje problemy z gardlem zaczely sie okolo rok temu. Jakos w sezonie zimowym zachorowalam na gardlo i po otrzymaniu antybiotyku udalo mi sie wyleczyc. Nastepnie kilka miesiecy pozniej znowu zachorowalam ( gardlo ) i znowu dostalam antybiotyk po ktorym udalo mi sie wyzdrowiec. Skonczyly sie objawy ktore mam zawsze podczas choroby gardla tj. pieczenie w gardle, powiekszone migdaly, zaczerwienione gardlo,kaszel,nieznaczny katar, ogromny bol podczas przelykania sliny i goraczka okolo 37.5, ogolne oslabienie, bole glowy. Gdy udalo mi sie z tego wyjsc zauwazylam dziwne kropki na jezyku znajdujace sie w gardle glebiej. Ale czulam sie zdrowa, zadnych objawow bolowych ani goraczki nic. Okolo miesiac temu znowu zachorowalam na gardlo. Zaczelo sie jak zwykle - drapanie w gardle pieczenie kaszel okolo 37 stopni - w ciagu 3 dni od poczatkowych objawow zaczynaja sie zawsze ogromne bole z przelykaniem sliny,nieznaczny katar, czuje sie jakby ktos mi podcinal gardlo nozem. Tym razem doszly takie biale naloty w tyle gardla i na migdalach. Wczesniej nigdy tego nie bylo. Dowiedzialam sie z Waszego forum ze musze zrobic wymaz zeby wiedziec co sie dzieje konkretnie w gardle. Zrobilam sobie wymaz i wynik jest taki ze nie mam zadnych grzybow ale wystepuja bakterie: paciorkowice zieleniace oraz haemophilus parainfluenzae - liczna kolonia +++. Z antybiogramu wynika ze wrazliwa jestem na leki: ampicilyna, amoksycylina, amoksycylina/ kw klawulanowy, oraz ciprofloksacyna. Moja lekarka widzac wyniki wymazu i antybiogramu przepisala mi antybiotyk - amoksiklav ( 500 mg + 125mg). Przyjmowalam ten antybiotyk w dawkach 3 razy dziennie w odstepach 8 h przez okres 5 dni. Skonczyl sie uporczywy kaszel, moge przelykac sline bez bolu, gardlo jest mniej zaczerwienione ale niestety nie czuje sie zdrowa. Mam wieczorem 37.4 temp, czuje drapanie w gardle, jest ono jeszcze zaczerwienione, czuje sie slaba. Niestety nadal mam te dziwne kropki na jezyku z tylu jezyka - nie zniknely. Natomiast biale naloty ktore byly wczesniej na migdalach zniknely.
Dzis skonczylam ostatnia tabletke antybiotyku. Rownolegle z antybiotykiem plukalam gardlo septosamem ( to przynosilo ulge) mam tabletki do ssania- takze ulga ale na niezbyt dlugi czas. Nie wiem co mam robic dalej? :( myslalam ze jesli zrobie wymaz i bede wiedziala jakie mam bakterie i dostane odpowiedni antybiotyk na dane bakterie to bede zdrowa. Generalnie staram sie dbac o siebie, nie pale, nie pije, jem duzo owocow, jestem mloda osoba ( mam 25 lat ) kiedys wyczynowo uprawialam sport i cale moje zycie bylo zwiazane ze sportem. Obecnie nie moge trenowac bo gdy zlapie forme i wylecze bol gardla znowu zaczyna sie po kilku miesiacach bol gardla i te same objawy, ale wczesniej nigdy nie bylam leczona na podstawie wymazu z gardla tylko antybiotyk na " czuja". Generalnie nie choruje, zawsze gdy mi cos dolega to bole gardla. Juz nie wiem co mam zrobic :( zalacze Panom expertom zdjecia mojego gardla dla lepszego poznania problemu. Bardzo prosze o pomoc.
Z gory dziekuje za chec pomocy. Pozdrawiam Panow Ekspertow :)