Staphylococcus aureus i Streptococcus viridans

napisał/a: Anka123 2007-04-11 12:36
hej mam pytanie, czy ktoś wie czego objawami mogą być m.in.:
-stany podgorączkowe (między 36,9-37,6, przy czym normalna temp wynosi u mnie ok.35,8) utrzymujące się od prawie 2 miesięcy (w trakcie choroba, więc temp wyższa była, między innymi zapalenie gardła, zatok było i antybiotyk augumentin)
-ogólne osłabienie, senność, bardzo częste przy tym bóle głowy
żadne badania nie wykazały niczego bardzo niepokojącego, przy czym 3tyg temu miałam robioną punkcje zatoki szczękowej, wszystkie badania na tarczyce prawidłowe.
dodam, że za 3tyg będę miała wycinane migdałki(bo wykryto gronkowce i paciorkowce) ale podobno ta temp nie jest od nich...
napisał/a: Peter 2007-04-11 12:56
A lekarze twierdzą, że od czego?
Jakaś nowa teoria? Bo mnie uczono, że jak są bakterie, to organizm się broni, a jak się broni, to jest temparatura. Czyżby coś się do tej pory zmieniło?
Może warto zmienić lekarza? Osłabiają mnie takie wypowiedzi lekarzy cytuję: "To niemożliwe, to nie od tego" Ale uzasadnić swojej wypowiedzi nie potrafią. Czas najwyższy, aby lekarze zrozumieli, że pacjent swój rozum ma.
No, ale tak właściwie to powinienem to napisać na forum lekarzy, a nie tutaj....
napisał/a: Anka123 2007-04-11 13:47
no własnie nie wiedza od czego;P caly czas wysylaja na rozne badania i konsultacje ale nic z tego nie wychodzi. a temo jak byla tak jest nadal niestety
napisał/a: paciorek1 2007-04-11 14:05
Peter napisal(a):Osłabiają mnie takie wypowiedzi lekarzy cytuję: "To niemożliwe, to nie od tego" Ale uzasadnić swojej wypowiedzi nie potrafią. Czas najwyższy, aby lekarze zrozumieli, że pacjent swój rozum ma.

mnie tez osłabiają.....ojjj bardzo
znam to z autopsji
a nawet i czasami bylam wysmiewana albo sugerowano mi ciaże a mi nie bylo do "smiechu"....w koncu nawet i sama sie zaczelam przekonywac ze po prostu juz taka moja uroda ale jednka po szcepionce Ribomunyl jednak czuje sie normalnie i temp. spadła o srednio 3 kreski
mi kiedys lekarz wmawial, ze niektorzy ludzie tak maja no ale dobra mają i sie czują ok z tym - wiadomo....czasem mysle, ze pacjenta traktuje sie jak przygłupa

Anka ja tez Ci mowie, ze to od tych bakterii i migdalow /i bądź zatok/ - no ale wiadomo ze chodzi o bakterie....wiem co czujesz, bo mialam taką temp. przerz 3 lata, tylko ze moja nie przekraczalam 37,3
napisał/a: Anka123 2007-04-11 14:10
taaaa, mi tez niektorzy mowili, ze to moze taka mam temp dokladnie, jedni maja moze taka temp i czuja sie ok, ale ja nie czuje sie dobrze, a oni tylko rozkladaja rece i koniec.
napisał/a: Peter 2007-04-11 14:10
Zapewniam, że od tych migdałków, a właściwie od obecności bakterii. Jednakże to, że zostaną usunięte nie oznacza wcale, że problem całkowicie zniknie. Nikt nie da gwarancji, że bakterie bytujące w migdałkach są wyłącznie tam. Mogą być równie dobrze w innych węzłach chłonnych i temperatura będzie dalej. Co oznaczać może, że lekarze mieli rację, chociaż tak faktycznie są w błędzie. Temperatura jest od obecności bakterii i nie jest istotne, gdzie one są.
W mojej ocenie powinna najpierw być przeprowadzona antybiotykoterapia w oparciu o antybiotykogram (wymaz z migdałków), a dopiero potem ich usunięcie. To daje większą gwarancję udanej terapii.
napisał/a: paciorek1 2007-04-11 14:12
Anka z doswiadczenia napisze ze antybiotyki na nią nie dzialaly...
niedawno zauwazylam ze szczepionki mi pomagają.....i w koncu ciesze sie, ze mam "przewiewne ciałko"

acha a antybiotyki mialam ladowane w ciemno wiec moze dlatego nie dzialaly
dopiero jak mialam wymaz z gardla i do tego szczepionke to cos sie ruszylo
napisał/a: Peter 2007-04-11 14:18
Paciorek - właśnie tak powinno się takie sprawy leczyć. Jeśli zastosowany antybiotyk nie pomaga, należy już za drugim razem wykonac wymaz i antybiotykogram. I w zależności od rodzaju bakterii zastosować ewentualnie szczepionkę. Są bakterie, które mają w dalekim poważaniu większość antybiotyków (gronkowiec MRSA, Pseudomonas, Clostridia, Enterokoki).
napisał/a: paciorek1 2007-04-11 14:27
Moj poprzedni lekarz na to jednak nie wpadł dlatego sie od niego wypisalam i w koncu cos ruszylo
napisał/a: Anka123 2007-04-11 17:10
ja mam streptococcus sp. z gr. viridans no i te staphylococcus aureus i cos jeszcze ale nie pamietam co i nie wiem gdzie mam ten wynik;P u mnie powiedzieli, ze wyciecie bo nie ma sensu polroczna (czy cos kolo tego) kuracja, ale nie wiem czy maja zamiar pozniej sprawdzic czy gdzies jeszcze sie cos uchowało(a mam nadzieje, ze sa tylko w migdałkach;))
napisał/a: stardust1 2007-04-14 17:22
no mi tez laryngolog powiedziala ze moje migdaly sie nadaja tylko do wyciecia. ale peter mi napisal co mam z nimi robic i dzisiaj jest stokroc lepiej z nimi chociaz troche mnie pobolewaja jak siedze w zadymionych pomieszczeniach np.
A no i bylam u innej laryngolog, ktora powiedziala ze migdaly sa do wyleczenia i wcale nie wygladaja najgorzej,
jesli mam ci cos doradzic to lepiej ich nie wycinaj narazie, a skonsultuj z innym lekarzem.

Ps. w moich byly 2 paciorkowce i gronkowiec zlocisty. lepiej sobie poczytaj co pisza ludzie ktorzy sie bezmyslnie pozbyli migdalow. ciao
napisał/a: Anka123 2007-04-15 11:56
mam wyznaczony termin - w środe albo czwartek wycinają... nie wiem już czy to dobrze czy nie, ale mam nadzieje, ze moze minie ta temp i ogolnie zle samopoczucie... bede miala znieczulenie ogolne, slyszalam, ze organizmy roznie reaguja na narkoze, czy ktos moze powiedziec jakie moga byc jej skutki po wybudzeniu?