Zapalenie gardła, lekko powiększone węzły chłonne

napisał/a: acer90 2010-03-10 23:21
Witam
Zaczęło się u mnie jakieś 3 miesiące temu od zapalenia gardła, gdzie wyskoczył mi na szyi węzełek, nie duży, mały, miękki, przesuwalny. Wiem, że takie nie są groźne.
Byłem z tym u lekarza, pod kontrolą wszystko.
Jednak przed tym zapaleniem dostałem dziwny kaszel, głęboki, jak robię wydech, taki odgłos jest także, nie wiem, jak to opisać. Kaszel ten miałem 7 lat temu przez kilka miesięcy, miałem wtedy 13 lat, ustapiło samo. 1,5 miesiąca temu miałem robione rtg klatki, wyszło ok, teraz niedawno znów sobie zrobiłem, bez zmian.
Od 2 miesięcy leczę się na pokrzywkę przewlekłą, bąble zniknęły, został sam świąd, i właśnie jak to jest? Czy w ziarnicy występuje tylko świąd? Czy są jeszcze takie plamy, jakie zostawia pokrzywa?
Wmówiłem sobie ziarnice...
Najbardziej niepokojącym mnie objawem jest jednak mój lewy obojczyk. Otóż wygląda to tak, jak stoję w normalnej pozycji, lub siedzę, obojczyk ok, dół obojczykowy też ok, żadnych guzków itp.
Natomiast jeśli złączę łopatki w tyle, z lewej stronie wyskakuje takie miękkie zgrubienie, nie wiem jak to nazwać, przez cały obojczyk, ni to kulka, nie fasolka. Z prawej strony też coś wyczuwam, ale jest to o wiele mniejsze.
Czy może to być węzeł? Czy coś innego? Zaznaczam, nie widać tego gołym okiem nawet jak złączę te łopatki, tylko jest to wyczuwalne.
Miesiąc temu miałem także robione badania krwi CRP + rozmaz, bo męczyłem lekarza o te węzły, wyniki wyszły znakomite.
Jeszcze na co zwracam uwagę, to jak wezmę wdech, nacisnę mostek, kłujący ból wystąpi w tym miejscu
Wpadam już w hipochondrie, wkręcam sobie coraz bardziej jakieś rzeczy :/ Być może mogę mieć coś z nerwicy, bo kiedyś lekarze zaznaczyli, że mogę ją mieć.
Z rok temu miałem mocne nerwobóle, znaczy się kołatanie serca i nagły ból w klatce, bywało tak, że położyło mnie na ziemię. Od tego czasu do teraz drgają mi ręce, czasami czuję jakby mi coś wewnątrz skakało.
Innych objawów nie mam, mierze codziennie temp. wieczorem 36,2 - 36,5, potów nocnych żadnych, uprawiam sport, który musiałem ograniczyć, ze względu na pokrzywkę, bo każde spocenie do swędzenia prowadziło.
Podsumowując węzły się nie powiększają, kaszel raz jest, raz go nie ma. Np. ostatnio jak spaliłem 3 papierosy to kaszel miałem przez 4 dni, dzisiaj wogule. Paliłem przez 5 miesięcy, w październiku rzuciłem, nie wiem, czy to ma coś wspólnego z tym...
Martwię się, że to nowotwór, chłoniak :/
Dziękuje z góry za odpowiedzi i życzę dużo zdrowia.
napisał/a: acer90 2010-03-11 17:58
Doradzi ktoś?
napisał/a: neci 2010-03-12 00:19
jesli badania były dobre, rtg czysty, temperatura w porządku to ja tu nie widze powodu do niepokju. ja sie ma pokrzywke to swędzenie jest jak najbardziej normalnym objawem. po zapaleniu oskrzeli kaszel może sie utrzymywać długo, zwłaszcza jak jest się, bądż było niedawno palaczem, bo przecież dym podrażnia oskrzela. powiększone węzły chłonne po infekcji również nie powinny nikogo zdziwić :). przede wszytskim przestań mierzyć temperaturę codziennie, bo to nie ma sensu, a pomoże ci zapomnieć o szukaniu choroby. nie doszukuj się gulek i kulek na ciele, bo człowiek zawsze sobie jak to sie mówi wymaca coś i mysli od razu że jest to choroba. jesli chodzi o kaszel możesz ewentualnie udać sie do pulmonologa, albo alergologa wykonać spirometrie. chociaż powinna wyjść w normie. w aptece dostępne są środki na kaszel- w zalezności od kaszlu np. mokrego pomagające wykrztusic wydzieline, bądz na kaszel suchy łagodzące podrażnienie-pomoże szybciej uporać sie z uporczywym kaszlem. doradziłabym wizyte o dobrego psychologa -pomoże na nerwice.
napisał/a: acer90 2010-03-12 00:24
Właśnie dzisiaj wybieram się do lekarza rodzinnego z tym kaszlem, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Zastanawiam się także, czy nie zrobić usg węzłów..
Co do macania to fakt, gdy kilka dni ich nie macałem, to było ok, teraz jak zaczęły mi się jazdy, to porażka :/
napisał/a: acer90 2010-03-12 19:12
Dzisiaj byłem u lekarza, podejrzewa astmę lub alergię.
Jeśli w ciągu 3 tyg. kaszel nie zniknie, mam przyjść na jakieś wziewy.
W czwartek usg szyji :/
napisał/a: neci 2010-03-14 00:29
w takim wypadku umów sie od razu do alergologa juz teraz bo pewnie kolejki będą, albo u pullmonologa jak pisałam wcześniej- nie wiem czemu lekarz nie kazal ci jechać sam, bo przepisanie wziewów bez badania na podstawie samego kaszlu to nieprofesjonalne bo może zaszkodzić. usg pewnie wyjdzie odczynowe, ale zrobic nie zaszkodzi :)
napisał/a: acer90 2010-03-14 19:55
Czy jeśli usg węzłów wyjdzie odczynowe to mogę dać sobie spokój z ziarnicą?
Co ciekawe, już kilka dni nie kaszle, zero. Został tylko ten dziwny ból w mostku/klatce.
Do alergologa z pewnoscia sie zapisze.
napisał/a: acer90 2010-03-14 20:31
Kurde jeszcze 37 temp mam :/ Pasuje do ziarnicznych objawów :((
napisał/a: neci 2010-03-14 23:51
37 stopni pasuje nawet do kataru :), na upartego to kazdy z błahych objawów wskazuje na poważniejsze choróbska i własnie dlatego lekarze uczą sie tyle lat żeby mieć rozległą wiedze
napisał/a: acer90 2010-03-18 13:09
Jestem już po usg.

Oto wynik:

Po stronie lewej w okolicy kąta żuchwy widoczny jest podłużny powiększony węzeł chłonny ok.24x9mm- o zachowanej wnęce. Poza tym nieliczne węzły chłonne do około 10mm obustronnie wzdłuż dużych naczyń.
Po stronie prawej w podobnej lokalizacji liczne powiększone węzły chłonne o dł. do 17mm, podłużne o zachowanych wnękach, dochodzące poniżej prawej krawędzi żuchwy. Węzły te mają charakter najprawdopodobniej odczynowy.
Ślinianki podżuchwowe i przyuszne prawidłowej wielkości i echostruktury.
Tarczyca niepowiększona jednorodna.



Lekarka powiedziała mi, że węzły nowotworowe różnią się od tych co ja mam itp. To co mam nadobojczykiem to nie węzeł, bo na usg wyszło, że oby dwa obojczyki są ok. Znaczy się węzły w tamtej okolicy.
Martwi mnie jednak trochę fakt, że mam węzły powyżej 10mm, czyli patologiczne.
napisał/a: acer90 2010-03-19 17:41
Mam zamiar wybrać się do stomatologa, bo tam gdzie są te pakiety pod żuchwą, strasznie ząb rozwalony jest.

A co do tego kłucia w mostku, myślicie, że warto zrobić TK??
napisał/a: neci 2010-03-19 20:23
węzły owszem mogą się powiekszać od zepsutych zębów- dlatego koniecznie je wylecz. węzły odczynowe-czyli nic ci się w nich nie dzieje-odczynowe ewidentnie są od zapalenia w organiźmie. tk niepotrzebne moim zdaniem-jakby każdy człowiek miał robić badania dlatego że go kłuje to NFZ by padło kompletnie.odczynowe węzły chłonne nie mają charakteru patologii. prosta rada- nie szukaj juz nic niepotrzebnie i na siłe- zdrów jesteś -smignij tylko zęby wyleczyć porządnie, bo od zebów mozna sobie zdrowie popsuć. nie ma sensu wykonywac kosztownych badań, sterczeć w niepotrzebnych kolejkach po lekarzach tylko ciesz sie wiosną:)