Zgodność genetyczna partnerów przyczyną "niepłodności"

napisał/a: bluesky1 2010-02-02 15:51
Chciałam opowiedzieć swoją historię, ponieważ jest to mało znany temat, a może komuś pomogę i skrócę jego drogę poszukiwania przyczyny niepłodności.
Mam 32 lata, cudownego męża i udane życie. Trzy lata temu zdecydowaliśmy się na dziecko i wtedy zaczęły się nasze problemy. Po 4 miesiącach zrobiłam sobie PINK Test (www.domowelaboratorium.pl) i okazało się, że jestem w ciąży, ale od razu było wiadomo, że coś jest nie tak, ponieważ na USG pęcherzyk wychodził pusty 4 tydzień, 6 tydzień, miałam przyjść na ostateczne USG w 8 tygodniu, ale były święta i sylwester, więc to przeciągnęłam do nowego roku, aż poroniłam w 10 tygodniu. Badanie histopatologiczne nic nie wykazało, a lekarze stwierdzili, że przy pierwszej ciąży tak się zdarza i mam się nie martwić. Kazali odczekać 6 miesięcy i próbować ponownie. Tak też zrobiłam, po 6 miesiącach zrobiłam sobie test owulacyjny LH (www.domowelaboratorium.pl) i tym razem zaszłam za pierwszym razem w ciążę. Dostałam progesteron i no spa, ale USG znów nie były zadowalające i w 8 tygodniu już nie dawały nadziei, że coś z tego będzie, więc dostałam skierowanie na zabieg - przyczyna pusta ciąża.
Po drugiej ciąży zaczęły się pierwsze podstawowe badania: moje hormony, tarczyca, przeciwciała antyhistaminowe, wirusologia itp. itd. (jeżeli ktoś będzie zainteresowany wypiszę wszystkie badania, ale muszę przynieść teczkę bo jest tego baaardzo dużo). Wszystko generalnie wychodziło ok., no moje hormony mi się nieco rozjechały, ale to był raczej skutek zabiegów niż przyczyna. Ponieważ wzrosła prolaktyna to pobrałam leki przez pół roku i wszystko się wyrównało. Zawsze też miałam raczej niski progesteron, ale jego brałam i w czasie starań i ciąży. Żadnych poważniejszych przyczyn się nie udało znaleźć. Po roku podjęliśmy kolejną próbę. Zajęło nam to znowu z 4 miesiące jednak jak sięgnęłam po raz kolejny po test owulacyjny zaszłam w ciążę. Od razu dostałam poza progesteronem i no spą leki rozrzedzające krew, zwolnienie i kazano mi leżeć. Jednak od razu bardzo się źle czułam i poza mdłościami i brakiem apetytu jakie towarzyszyły mi przy każdej ciąży pojawił się ból brzucha i plamienia. I znów szans nikt nie dawał i tak do 8 tygodnia czekałam na wyrok - skrobanka. W szpitalu poznałam lekarza, który specjalizuje się trudnymi przypadkami i wziął mnie pod swoje skrzydła.
Najpierw uzupełnił listę podstawowych badań, dzięki którym wyszło, że mam nadprodukcję insuliny. Jest ona spora, ale nie aż tak wysoka, aby aż 3 razy być przyczyną obumarcia płodu. Zaczęliśmy więc całą serię badań immunologicznych - jak można było się domyślić, bo mam astmę, mój układ immunologiczny jest autoagresywny i nie działa prawidłowo, jednak jego zaburzenia nie są aż tak duże, aby usatysfakcjonować lekarzy i usprawiedliwić aż 3 obumarcia płodu. Dlatego zrobiono mi jeszcze badanie tzn. na zgodność układu HLA (kodu białka na poziomie komórkowym). Okazało się, że mamy dużą zgodność. I to właśnie jest przyczyna. Ponieważ płód ma bardzo zbliżony kod genetyczny do mojego, mój organizm nie wie, że jest w ciąży więc nie produkuje przeciwciał, które mają bronić maleństwo. Natomiast moje agresywne przeciwciała wędrując w moim ciele atakują go i zabijają.
Wniosek jesteśmy oboje płodni i możemy mieć dzieci, ale nie ze sobą.
Mija właśnie rok od poprzedniego zabiegu, jestem po serii zastrzyków TAMERIT (lek sprowadzany z Rosji), które mają za zadanie ustabilizować mój układ immunologiczny. Teraz będę miała szczepionkę z surowicy mojego męża, dzięki której powinnam zacząć produkować przeciwciała i jak ona się dobrze przyjmie to pod koniec marca podejmiemy ostatnią próbę. Jednak niestety nasze szanse nie są za duże. Czy życie nie jest przewrotne?
napisał/a: lola321 2010-04-20 19:31
Witaj,

Bardzo mnie zainteresowała Twoja historia. Sama jestem po kilku poronieniach (obumarciach płodu ) w okolicach 9 tc. Mam hashimoto i zastanawiam się nad braniem Tameritu dlatego ciekawa jestem czy Tobie pomógł ??
napisał/a: mapei 2010-06-28 23:21
hej,

mam ogromną prośbę czy mogłabyś wysłać mi dokładne nazwy badań tych immunologicznych
mój email to pg_frog@hotmail.com

pozdrawiam,

pati