Zostań Dawcą Szpiku Kostnego

napisał/a: Weronika Lublin 2008-08-02 16:32
Warto jest pomagać innym , szczególnie że jako zdrowi ludzie nic nie tracimy a możemy wręcz uratować drugiemu człowiekowi życie. Niedawno odeszła od nas znakomita siatkarka i wspaniała kobieta, Agata Mróz , osierociła małą córeczkę i męża. Im będzie nas więcej tym lepiej. Niektórzy mają wątpliwości , aby więc je rozwiać i zachęcić państwa do oddwania szpiku kostnego zapraszam do artykułu:

napisal(a):Na blisko 38 mln mieszkańców Polski w Centralnym Rejestrze Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej zarejestrowanych jest jedynie ok. 35 tys. ochotników. Powodem tak małej liczby potencjalnych dawców najczęściej nie jest jednak brak chęci pomocy, ale niewiedza i strach, do których przyczyniają się nieprawdziwe informacje i mity narosłe wokół zabiegu przeszczepu.

Warto przeczytać:
72-letnia matka oddała swoją nerkę synowi
Na białaczkę nie ma siły - rozmowa z dr. Leszkiem Kaucem
Dwie siostry z Głogowa zorganizowały akcję szukania dawców szpiku kostnego
Lekarze z Poznania będą przeszczepiać płuca
Co łączy katar z przeszczepem serca?

Program "Dawca szpiku", zorganizowany przed trzema laty, w gdańskiej Akademii Medycznej, cieszył się dużym powodzeniem. / Fot. Grzegorz Mehring/PolskaChory na białaczkę odruchowo poszukuje dawcy szpiku wśród rodziny. W praktyce jednak, zgodnie z prawami dziedziczenia, tylko co czwarty chory może otrzymać szpik od dawcy spokrewnionego. Dlatego tak ważna jest droga alternatywna w postaci rejestru dawców niespokrewnionych. Im większa liczba zarejestrowanych w bankach dawców, tym większa szansa na uratowanie czyjegoś życia.

Po śmierci Agaty Mróz, w polskich mediach powróciła debata na temat liczby potencjalnych dawców szpiku zarejestrowanych w Centralnym Rejestrze Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej (CRNDSiKP).
Efektem tej debaty jest coraz większa liczba chętnych do wprowadzenia swoich danych w rejestr. To jednak wciąż mało, gdyż wielu z nas obawia się samego zabiegu i jego następstw. W rzeczywistości obawy te są niesłuszne bo opierają się zwykle na mitach i nieprawdziwych informacjach o przeszczepie.

Co zrobić, aby zgłosić się do rejestru?

Chęć zostania dawca szpiku deklaruje się przez wypełnienie formularza "Oświadczenie woli o wpisanie do CRNDSiKP", który można dostać w stacjach krwiodawstwa i Zakładach Opieki Zdrowotnej oraz w internecie (www.poltransplant.org.pl). – Dawcą szpiku może być każdy zdrowy człowiek między 18 a 50 rokiem życia, który nie chorował hematologicznie - mówi dla Wiadomości24.pl Iwona Świerczek Bażańska z fundacji Urszuli Jaworskiej. - Wstępna selekcja wśród chętnych do oddania szpiku jest identyczna jak w przypadku dawców krwi.

Gdzie przeprowadzane są badania kwalifikacyjne?

Dokładniejsze badania wykazujące czy kandydat kwalifikuje się do wciągnięcia na listę, czy nie, odbywają się po wypełnieniu karty ewidencyjnej we wskazanej przez Poltransplant placówce służby zdrowia. Badania te, przeprowadzane są w Warszawie, Łodzi, Lublinie, Krakowie, Gdańsku, Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach. Wyrażający gotowość do zostania dawcą zostanie wysłany na badania do placówki najbliższej jego miejsca zamieszkania.

Podstawowe kryteria dyskwalifikujące dawcę:

- zakażenie wirusem HIV (lub przynależność do grupy zwiększonego ryzyka zakażenia tym wirusem)
- obecność antygenu HBs, przeciwciał anty HCV przy obecności HCV RNA (obecność przeciwciał HBc oraz przebyte zakażenie wirusem typu A są akceptowalne)
- aktywna gruźlica w okresie minionych 5 lat
- cukrzyca – jeśli wymaga podawania leków p/cukrzycowych
- aktywna astma wymagająca podawania leków (jeśli kandydat nie miał napadu astmy przez ostatnie 5 lat i nie pobiera leków to może być zakwalifikowany)
- przebyty zawał serca, zabiegi naczyniowe na sercu (pomostowanie) i inne schorzenia wymagające ciągłego podawania leków (wypadanie płatka zastawki dwudzielnej, zaburzenia rytmu nie wymagające leczenia są akceptowalne)
- epilepsja (jeżeli pacjent pobiera leki p/padaczkowe i w ciągu minionego roku nie wystąpił więcej niż jeden napad to dawca może być zakwalifikowany)
- nadciśnienie – jeżeli jest utrzymywane na prawidłowym poziomie przez leki to kandydat może być zaakceptowany)
- stosowanie leków hormonalnych ( konsultacja z lekarzem Poradni Przeszczepowej)
- ciąża – ciąża i laktacja bezwzględnie dyskwalifikuje dawcę (czasowo)
- łuszczyca
- tatuaż
Poza badaniami pobierana jest próbka krwi na typowanie antygenów układu HLA (układ zgodności tkankowej).

Wciągnięcie kandydata do rejestru, procedura doboru

Gdy ochotnik kwalifikuje się do zostania potencjalnym dawcą, jego dane i wyniki badań są zapisywane w bazie kandydatów na dawcę szpiku kostnego Poltransplantu. Co miesiąc rejestr Poltransplantu wysyła wyniki HLA dawców do bazy światowego rejestru dawców: BMDW (Bone Marrow Donor Worldwide). W momencie gdy dawca wykaże wstępnie zgodny układ tkankowy z potrzebującym pacjentem, rozpoczyna się procedura doboru. Ma ona na na celu wykazanie wykluczenia lub zgodności antygenową dawcy z chorym, a polega na:

- ponownym kontakcie z dawcą,
- ustaleniu jego stanu zdrowia,
- potwierdzeniu chęci oddania szpiku kostnego
- przeprowadzeniu szczegółowych badań.

Badania znów będą przeprowadzane w placówce najbliższej miejsca zamieszkania dawcy, a ewentualne wszelkie koszty przejazdu, koszty ubezpieczenia i ewentualnego pobytu w hotelu są pokrywane przez rejestr.
Jeżeli potwierdzi się zgodność między dawcą a chorym, rozpoczyna się procedura Workup, czyli ostateczna kwalifikacja medyczna odbywająca się w jednym z ośrodków transplantacyjnych najbliżej miejsca zamieszkania dawcy, po której następuje nastąpi przygotowanie i pobranie szpiku lub komórek macierzystych z krwi obwodowej. – Procedura przygotowawcza polega na podawaniu przez 4-5 dni leku powodującego wzrost liczby komórek krwiotwórczych, lek podawany jest przez zastrzyk – dodaje Iwona Świerczek-Bażańska. – Ewentualne koszty dojazdu dawcy i tym razem pokrywane są ze środków rejestru.

Przeszczep. Fakty i mity

Wokół tego zabiegu narosło wiele mitów, które często stanowią powód, dla którego Polacy nie decydują się zostać dawcami. – Najczęściej ludziom się wydaje, że przeszczep szpiku jest bolesny, pozostawia blizny. Jest to oczywiście nieprawda – mówi Świerczek-Bażańska. – Obecnie najczęściej stosowaną metodą pobierania szpiku jest separacja komórek krwiotwórczych, polegająca na pobraniu krwi dawcy, zwykle z żyły łokciowej, rzadziej, (w przypadku około 1 proc zabiegów), wykonywany jest poprzez pobranie szpiku z kości biodrowej, a nie, jak się mówi, z rdzenia kręgowego. Obie metody nie pozostawiają blizn, jedynie drobne ranki, nakłucia jakie pozostają po wbiciu igły lub dwóch igieł, jeżeli szpik pobierany jest z biodra.

Polacy mylą się również w momencie, gdy powtarzają, że zabieg ten trwa bardzo długo. – Metoda separacji oznacza czterogodzinny pobyt w szpitalu, choć zdarza się, że potrzebne są dwie separacje i pacjent wyjdzie ze szpitala po 8 godzinach – dementuje Świerczek-Bażańska, zachęcając: – Faktycznie jedynym kosztem jaki ponosi dawca jest strata odrobiny czasu. Czy jest to aż tak ważne, skoro może uratować czyjeś życie?

Niebawem ruszy akcja promocyjna na rzecz zwiększenia liczby dawców na Lubelszczyźnie.
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do oddawania krwi, która jest przecież bardzo potrzebna.
Weronika Rogowska-Dyrda
napisał/a: joasia79 2008-12-09 09:53
Właśnie czekam na wiadomości z Poltranasplantu.Mam nadzieję,że niebawem otrzymam wskazówki gdzie mam się udać gdy z mija drugi tydzień od momentu wysłania deklaracji.Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać.Chciałabym jak najszybciej udać się do szpitala w celu pobrania krwi.Mam też nadzieję,że badania wykażą zgodność tkankową.Mimo,że mój mąż odwodzi mnie od tego"szalonego"pomysłu gdyż zwyczajnie się boi chyba tylko i wyłącznie przez negatywne nastawienie się wiem,że dobrze robię i tego się trzymam.
napisał/a: Wiki2050 2009-01-29 21:24
Witam!! wlasnie w zeszlym roku dostalam odznaczenie ZASLUZONEGO HONOROWEGO DAWCY KRWI i zamierzam rowniez zostac dawca szpiku ALE JAK TO JUZ JEST W MOIM MIESCIE WSZYSCY MAJA MNIE GDZIES CHOC TAK STRASZNIE BRAKUJE DAWCOW SZPIKU PO CO TRABIA O TYM MEDIACH I GDZIE SIE TYLKO DA SKORO LEKARZE NIE WIEDZA DO KOGO ISC CO TRZEBA ZROBIC GDZIE SIE ZGLOSIC I TAK W KONCU OD KAJFASZA DO ANNASZA TRAFILAM DO SLYNNEGO SZPITALA WOJEWODZKIEGO W MOIM MIESCIE MIALAM STRASZNA NADZIEJE ZE TAM NA ODDZIALE HEMATOLOGI OD PANI ORDYNATOR PODKRESLAM OD PANI ORDYNATOR!!!!! DOWIEM SIE W KONCU WSZYTSKIEGO NA TEN TEMAT OD LEKARZA SPECJALISTY ALE COZ JAK SIE OKAZLO PANI ORDYNATOR NIE MIALA CZASU DLA MNIE NA POGADANKE KAZALA MI PRZYJSC KIEDY INDZIEJ!!! (zwracam uwage na to ze gdy stalam pod drzwiami owe drzwi otwieraly sie tak czesto ze az sie mi zimno zrobilo od wiatru spodowanego tym otwieraniem i zamykaniem w kolko ;przychodzily koleznaki za herbatke kawke pogawedke smichy chichy tylko bylo slychac zza drzwi!!!!!!!!!!!!!!!)I ODESLANO MNIE Z KWITKIEM A WLASCIWIE BEZ :) W REGIONALNYM KRWIODAWSTWIE NIE WIEDZA NIC NA TEN TEMAT!!! NIE WSPOMNE JUZ ZE U LEKARZY W PRZYCHODNIACH NA KAZDYCH DRZWIACH WISI KARTKA " POZA KOLEJNOSCIA SA PRZYJMOWANI: - KOMBATANCI - INWALIDZI WOJENNI - ZASLUZENI DAWCY KRWI - ZASLUZENI DAWCY PRZESZCZEPU" LECZ TA REGULA WOGOLE NIE JEST PRZESTRZEGANA LEKARZE MAJA TO GDZIES A GDY SIE PYTAM CZY LEKARZA CZY MOGE Z TEGO PRZYWILEJU SKORZYSTAC ROBIA TAKIE GALY NA MNIE AZ MNIE STRACH OBLATUJE!!!!!
LUDZIE PO CO JEST TO WSZYSTKO CZY KTOS MI NA TO ODPOWIE ???? NAPRAWDE NIE POJMUJE NASZEGO SYSTEMU W POZAL SIE "SLUZBIE ZDROWIA" BO WEDLUG MNIE TAK SIE TO NIE POWINNO WOGOLE NAZYWAC!!!! KTOS CHCE KOMU POMOC PODAROWAC ZYCIE A ONI MAJA TO DALEKO!!! TAK BYC NIE POWINNO I MOWIA O UZDRAWIANIU SLUZBY ZDROWIA HEHEHE DOBRE NAPRAWDE DOBRE ZEBY CHOROWAC TRZEBA MIEC ZROWIE DO TYCH "LEKARZY" ZAWIODLAM SIE OKROPNIE I JEST MI PRZYKRO ZE TAK ZOSTALAM POTRAKTOWANA ALE .....NIE ZAMIERZAM SIE PODDAWAC ABY MOC ZOSTAC DAWCA SZPIKU pozdrawiam wszystkich ktorzy juz sa dawcami lub tak jak Ja zamierzaja nimi zostac :)
napisał/a: joasia79 2009-01-30 00:42
No właśnie-dzisiaj mamy 30stycznia a odpowiedzi z Poltranspalntu dalej brak.Ja również Droga Wiki swoje pierwsze kroki skierowałam do kliniki heamtologii.Miałam więcej szczęścia niż Ty-gdyż zostałam dokładnie poinformowana jak to wszystko wygląda,bardzo miła pani powiedziała co nalezy zrobić,żeby móc ruszyć dalej.Jednakże moje kroki skończyły się na powtórnym wysłaniu deklaracji do Poltransplantu.Wciąż czekam i wciąż mam nadzieję,że w końcu po całej procedurze zostanę wpisana do banku dawców.Codziennie z taką samą niecierpliwością zaglądam do skrzynki pocztowej.Pozdrawiam wszystkich którzy również noszą się z myślą by zostać dawcą szpiku kostnego.
napisał/a: Wiki2050 2009-01-30 18:07
jak pisalam nie mam zamiaru sie poddac poszlam dzis po raz kolejny do szpitala ale...wyszlam równie szybko z niego jak i weszłam ALE... urochomiłam w pelni moje znajomości i dzięki temu wiem jak sie mam zabrac do tego i od poniedziałku zaczynam (już nie mogę się doczekać) a ile bede czekać no cóż nikt tego nie wie ale mam nadzieje ze naprawde nie długo TY Joasiu i tak jestes już bliżej niż ja ale jestem pewna ze doczekam swojej kolejki :) tak bardzo bardzo chcę Komuś móc pomoc podarować zdrowie a przede wszystkim ŻYCIE!!!! miłego wieczorku życzę wszystkim :)
napisał/a: joasia79 2009-02-15 20:22
Jak myślicie czy kryzys ekonomiczny jak i problemy w służbie zdrowia mają wpływ na to,że zostały np.mocno ograniczone fundusze na przebadanie potencjalnych dawców szpiku kostnego?Ja wciąż czekam i nie dostałam żadnej odpowiedzi.Nie chcę machnąć na to ręką,zalezy mi wciąz na tym.Może powinnam skontaktować się z fundacją pani Urszuli Jaworskiej?Może tam coś szybciej ruszy?Ale takie milczenie potrafi zniechęcić człowieka :(
napisał/a: violka49 2009-02-18 20:02
mam pytanie odnośnie zdyskwalifikowania potencjalnego dawcy szpiku z powodu tatuażu:

mam 2 tatuaże , od zrobienia drugiego minęło 6 lat....czy to oznacza, ze nie mogę zostać dawcą szpiku?
napisał/a: szpikcity 2009-03-18 14:11
tatuaż dyskwalifikuje tylko w przypadku wykonania go niedługo przed ewentualnym przeszczepem...ale w badaniach dawców nie przeszkadza...[przynajmniej taką odpowiedź uzyskałem w zeszłym roku]
na stronie
http://szpikcity.wordpress.com
jest wykład na temat oddawania szpiku [zawiera film z operacji udostępniony przez Fundację Przeciwko Leukemii im Agaty Mróz-Olszewskiej]
napisał/a: joasia79 2009-04-05 21:47
Witam wszystkich.Chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami.Mija 5miesięcy od momentu kiedy wysłałam deklarację do Poltranspalntu no i niestety-cisza,cisza i jeszcze raz cisza.Moja cierpliwość przekształciła się w irytację dlatego za pomocą internetu zdobyłam numer telefonu i adres Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach(tam własnie pobierają krew do badań )i wybrałam sie tam osobiście.
Oczywiście nic jeszcze do nich nie wpłynęło z Warszawy więc pewnie bym się musiała jeszcze sporo naczekać.Na szczęście-tam zostałam już umwóiona na konkretny dzień badań.Trzymajcie za mnie 21 kwietnia kciuki.Swoją drogą-bardzo żałuję,że nie zaczęłam swej drogi od wizyty właśnie w ośrodku na ulicy Raciborskiej.Sądzę,że dzisiaj czekałabym na odzew czy jestem zakwalifikowana jako potencjalny dawca szpiku.Strasznie dołuje człowieka ta biurokracja,ten długi czas żeby człowiek mógł coś zdziałać zwłaszcza,że czas nie jest sprzymierzeńcem w tej kwestii.
Pani mówiła,że oni mają naprawdę wielu chętnych do oddania swego szpiku,mają dokładnie zaplanowane dni kiedy to chętni przychodzą oddać krew w celu badań ale nie zmienia to faktu,że wszystko jest jeszcze na etapie"raczkowania".Nie ma płynności w przekazywaniu danych itd....
Dlatego moje zdanie jest takie-że zamiast bawić sie w wysyłanie deklaracji do Poltranspalntu najpierw nalezy zgłosić się do środka gdzie wykonuje się takie badania.Zdecydowanie można zyskać na czasie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie w wiosenny,ciepły wieczorek :)
napisał/a: Oldzik 2009-10-22 15:22
Ja właśnie miałam ten sam problem co Ty Joasiu :) czekam już rok na tą odpowiedź ale teraz po Twoim poście w poniedziałek udam się do tego ośrodka w Katowicach na pobranie krwi. To jest na prawdę chore że jest tyle kacji na ten temat , tyle szumu a ludzie czekają tak długo na odpowiedź, to po co to robic? Orientowałam się na innych forach i jeszcze nikt nie napisał ze wysyłając formularz ktoś się do nich odezwał, i ludzie czekają, a przeciez w tym czasie już mozna by uratować komuś życie ;|
napisał/a: joasia79 2009-10-26 18:50
:) witajcie.Dzisiaj nastąpił ten ważny dzień.Okazało się,że zostałam wpisana do centralnego rejestru dawców szpiku.Pół roku od momentu pobrania krwi w Katowicach na Raciborskiej czekałam właśnie na ten czas.Dzisiaj wykręciłam numer telefonu do Centralnego Rejestru w Warszawie i pani poinformowała mnie,że jestem w ich bazie :) Powiadomienie zostało wysłane pocztą.Czuję w sobie taka radość,którą z niczym nie da się porównać.Pozdrawiam wszystkich potencjalnych dawców jak i równiez tych,którzy noszą w sobie decyzję zostania dawcą.
napisał/a: miloszimateusz 2009-10-26 22:27
witam Was Potencjalni Dawcy!
my cała rodzina chcemy byc dawcami , przeslalismy zgloszenia i wymaz z buzi na adres fundacji DKMS , jakos bardziej sie martwie teraz,po przeczytaniu Waszych wypowiedzi , bo zadna odpowiedz do nas nie przyszla..., nie wiem co robic..., a moze lepiej skontaktowac sie z Poltranspalntem ?
co radzicie?