Zostań Dawcą Szpiku Kostnego
napisał/a:
Weronika Lublin
2008-08-02 16:32
Warto jest pomagać innym , szczególnie że jako zdrowi ludzie nic nie tracimy a możemy wręcz uratować drugiemu człowiekowi życie. Niedawno odeszła od nas znakomita siatkarka i wspaniała kobieta, Agata Mróz , osierociła małą córeczkę i męża. Im będzie nas więcej tym lepiej. Niektórzy mają wątpliwości , aby więc je rozwiać i zachęcić państwa do oddwania szpiku kostnego zapraszam do artykułu:
Niebawem ruszy akcja promocyjna na rzecz zwiększenia liczby dawców na Lubelszczyźnie.
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do oddawania krwi, która jest przecież bardzo potrzebna.
Weronika Rogowska-Dyrda
Niebawem ruszy akcja promocyjna na rzecz zwiększenia liczby dawców na Lubelszczyźnie.
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do oddawania krwi, która jest przecież bardzo potrzebna.
Weronika Rogowska-Dyrda
napisał/a:
joasia79
2008-12-09 09:53
Właśnie czekam na wiadomości z Poltranasplantu.Mam nadzieję,że niebawem otrzymam wskazówki gdzie mam się udać gdy z mija drugi tydzień od momentu wysłania deklaracji.Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać.Chciałabym jak najszybciej udać się do szpitala w celu pobrania krwi.Mam też nadzieję,że badania wykażą zgodność tkankową.Mimo,że mój mąż odwodzi mnie od tego"szalonego"pomysłu gdyż zwyczajnie się boi chyba tylko i wyłącznie przez negatywne nastawienie się wiem,że dobrze robię i tego się trzymam.
napisał/a:
Wiki2050
2009-01-29 21:24
Witam!! wlasnie w zeszlym roku dostalam odznaczenie ZASLUZONEGO HONOROWEGO DAWCY KRWI i zamierzam rowniez zostac dawca szpiku ALE JAK TO JUZ JEST W MOIM MIESCIE WSZYSCY MAJA MNIE GDZIES CHOC TAK STRASZNIE BRAKUJE DAWCOW SZPIKU PO CO TRABIA O TYM MEDIACH I GDZIE SIE TYLKO DA SKORO LEKARZE NIE WIEDZA DO KOGO ISC CO TRZEBA ZROBIC GDZIE SIE ZGLOSIC I TAK W KONCU OD KAJFASZA DO ANNASZA TRAFILAM DO SLYNNEGO SZPITALA WOJEWODZKIEGO W MOIM MIESCIE MIALAM STRASZNA NADZIEJE ZE TAM NA ODDZIALE HEMATOLOGI OD PANI ORDYNATOR PODKRESLAM OD PANI ORDYNATOR!!!!! DOWIEM SIE W KONCU WSZYTSKIEGO NA TEN TEMAT OD LEKARZA SPECJALISTY ALE COZ JAK SIE OKAZLO PANI ORDYNATOR NIE MIALA CZASU DLA MNIE NA POGADANKE KAZALA MI PRZYJSC KIEDY INDZIEJ!!! (zwracam uwage na to ze gdy stalam pod drzwiami owe drzwi otwieraly sie tak czesto ze az sie mi zimno zrobilo od wiatru spodowanego tym otwieraniem i zamykaniem w kolko ;przychodzily koleznaki za herbatke kawke pogawedke smichy chichy tylko bylo slychac zza drzwi!!!!!!!!!!!!!!!)I ODESLANO MNIE Z KWITKIEM A WLASCIWIE BEZ :) W REGIONALNYM KRWIODAWSTWIE NIE WIEDZA NIC NA TEN TEMAT!!! NIE WSPOMNE JUZ ZE U LEKARZY W PRZYCHODNIACH NA KAZDYCH DRZWIACH WISI KARTKA " POZA KOLEJNOSCIA SA PRZYJMOWANI: - KOMBATANCI - INWALIDZI WOJENNI - ZASLUZENI DAWCY KRWI - ZASLUZENI DAWCY PRZESZCZEPU" LECZ TA REGULA WOGOLE NIE JEST PRZESTRZEGANA LEKARZE MAJA TO GDZIES A GDY SIE PYTAM CZY LEKARZA CZY MOGE Z TEGO PRZYWILEJU SKORZYSTAC ROBIA TAKIE GALY NA MNIE AZ MNIE STRACH OBLATUJE!!!!!
LUDZIE PO CO JEST TO WSZYSTKO CZY KTOS MI NA TO ODPOWIE ???? NAPRAWDE NIE POJMUJE NASZEGO SYSTEMU W POZAL SIE "SLUZBIE ZDROWIA" BO WEDLUG MNIE TAK SIE TO NIE POWINNO WOGOLE NAZYWAC!!!! KTOS CHCE KOMU POMOC PODAROWAC ZYCIE A ONI MAJA TO DALEKO!!! TAK BYC NIE POWINNO I MOWIA O UZDRAWIANIU SLUZBY ZDROWIA HEHEHE DOBRE NAPRAWDE DOBRE ZEBY CHOROWAC TRZEBA MIEC ZROWIE DO TYCH "LEKARZY" ZAWIODLAM SIE OKROPNIE I JEST MI PRZYKRO ZE TAK ZOSTALAM POTRAKTOWANA ALE .....NIE ZAMIERZAM SIE PODDAWAC ABY MOC ZOSTAC DAWCA SZPIKU pozdrawiam wszystkich ktorzy juz sa dawcami lub tak jak Ja zamierzaja nimi zostac :)
LUDZIE PO CO JEST TO WSZYSTKO CZY KTOS MI NA TO ODPOWIE ???? NAPRAWDE NIE POJMUJE NASZEGO SYSTEMU W POZAL SIE "SLUZBIE ZDROWIA" BO WEDLUG MNIE TAK SIE TO NIE POWINNO WOGOLE NAZYWAC!!!! KTOS CHCE KOMU POMOC PODAROWAC ZYCIE A ONI MAJA TO DALEKO!!! TAK BYC NIE POWINNO I MOWIA O UZDRAWIANIU SLUZBY ZDROWIA HEHEHE DOBRE NAPRAWDE DOBRE ZEBY CHOROWAC TRZEBA MIEC ZROWIE DO TYCH "LEKARZY" ZAWIODLAM SIE OKROPNIE I JEST MI PRZYKRO ZE TAK ZOSTALAM POTRAKTOWANA ALE .....NIE ZAMIERZAM SIE PODDAWAC ABY MOC ZOSTAC DAWCA SZPIKU pozdrawiam wszystkich ktorzy juz sa dawcami lub tak jak Ja zamierzaja nimi zostac :)
napisał/a:
joasia79
2009-01-30 00:42
No właśnie-dzisiaj mamy 30stycznia a odpowiedzi z Poltranspalntu dalej brak.Ja również Droga Wiki swoje pierwsze kroki skierowałam do kliniki heamtologii.Miałam więcej szczęścia niż Ty-gdyż zostałam dokładnie poinformowana jak to wszystko wygląda,bardzo miła pani powiedziała co nalezy zrobić,żeby móc ruszyć dalej.Jednakże moje kroki skończyły się na powtórnym wysłaniu deklaracji do Poltransplantu.Wciąż czekam i wciąż mam nadzieję,że w końcu po całej procedurze zostanę wpisana do banku dawców.Codziennie z taką samą niecierpliwością zaglądam do skrzynki pocztowej.Pozdrawiam wszystkich którzy również noszą się z myślą by zostać dawcą szpiku kostnego.
napisał/a:
Wiki2050
2009-01-30 18:07
jak pisalam nie mam zamiaru sie poddac poszlam dzis po raz kolejny do szpitala ale...wyszlam równie szybko z niego jak i weszłam ALE... urochomiłam w pelni moje znajomości i dzięki temu wiem jak sie mam zabrac do tego i od poniedziałku zaczynam (już nie mogę się doczekać) a ile bede czekać no cóż nikt tego nie wie ale mam nadzieje ze naprawde nie długo TY Joasiu i tak jestes już bliżej niż ja ale jestem pewna ze doczekam swojej kolejki :) tak bardzo bardzo chcę Komuś móc pomoc podarować zdrowie a przede wszystkim ŻYCIE!!!! miłego wieczorku życzę wszystkim :)
napisał/a:
joasia79
2009-02-15 20:22
Jak myślicie czy kryzys ekonomiczny jak i problemy w służbie zdrowia mają wpływ na to,że zostały np.mocno ograniczone fundusze na przebadanie potencjalnych dawców szpiku kostnego?Ja wciąż czekam i nie dostałam żadnej odpowiedzi.Nie chcę machnąć na to ręką,zalezy mi wciąz na tym.Może powinnam skontaktować się z fundacją pani Urszuli Jaworskiej?Może tam coś szybciej ruszy?Ale takie milczenie potrafi zniechęcić człowieka :(
napisał/a:
violka49
2009-02-18 20:02
mam pytanie odnośnie zdyskwalifikowania potencjalnego dawcy szpiku z powodu tatuażu:
mam 2 tatuaże , od zrobienia drugiego minęło 6 lat....czy to oznacza, ze nie mogę zostać dawcą szpiku?
mam 2 tatuaże , od zrobienia drugiego minęło 6 lat....czy to oznacza, ze nie mogę zostać dawcą szpiku?
napisał/a:
szpikcity
2009-03-18 14:11
tatuaż dyskwalifikuje tylko w przypadku wykonania go niedługo przed ewentualnym przeszczepem...ale w badaniach dawców nie przeszkadza...[przynajmniej taką odpowiedź uzyskałem w zeszłym roku]
na stronie
http://szpikcity.wordpress.com
jest wykład na temat oddawania szpiku [zawiera film z operacji udostępniony przez Fundację Przeciwko Leukemii im Agaty Mróz-Olszewskiej]
na stronie
http://szpikcity.wordpress.com
jest wykład na temat oddawania szpiku [zawiera film z operacji udostępniony przez Fundację Przeciwko Leukemii im Agaty Mróz-Olszewskiej]
napisał/a:
joasia79
2009-04-05 21:47
Witam wszystkich.Chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami.Mija 5miesięcy od momentu kiedy wysłałam deklarację do Poltranspalntu no i niestety-cisza,cisza i jeszcze raz cisza.Moja cierpliwość przekształciła się w irytację dlatego za pomocą internetu zdobyłam numer telefonu i adres Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach(tam własnie pobierają krew do badań )i wybrałam sie tam osobiście.
Oczywiście nic jeszcze do nich nie wpłynęło z Warszawy więc pewnie bym się musiała jeszcze sporo naczekać.Na szczęście-tam zostałam już umwóiona na konkretny dzień badań.Trzymajcie za mnie 21 kwietnia kciuki.Swoją drogą-bardzo żałuję,że nie zaczęłam swej drogi od wizyty właśnie w ośrodku na ulicy Raciborskiej.Sądzę,że dzisiaj czekałabym na odzew czy jestem zakwalifikowana jako potencjalny dawca szpiku.Strasznie dołuje człowieka ta biurokracja,ten długi czas żeby człowiek mógł coś zdziałać zwłaszcza,że czas nie jest sprzymierzeńcem w tej kwestii.
Pani mówiła,że oni mają naprawdę wielu chętnych do oddania swego szpiku,mają dokładnie zaplanowane dni kiedy to chętni przychodzą oddać krew w celu badań ale nie zmienia to faktu,że wszystko jest jeszcze na etapie"raczkowania".Nie ma płynności w przekazywaniu danych itd....
Dlatego moje zdanie jest takie-że zamiast bawić sie w wysyłanie deklaracji do Poltranspalntu najpierw nalezy zgłosić się do środka gdzie wykonuje się takie badania.Zdecydowanie można zyskać na czasie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie w wiosenny,ciepły wieczorek :)
Oczywiście nic jeszcze do nich nie wpłynęło z Warszawy więc pewnie bym się musiała jeszcze sporo naczekać.Na szczęście-tam zostałam już umwóiona na konkretny dzień badań.Trzymajcie za mnie 21 kwietnia kciuki.Swoją drogą-bardzo żałuję,że nie zaczęłam swej drogi od wizyty właśnie w ośrodku na ulicy Raciborskiej.Sądzę,że dzisiaj czekałabym na odzew czy jestem zakwalifikowana jako potencjalny dawca szpiku.Strasznie dołuje człowieka ta biurokracja,ten długi czas żeby człowiek mógł coś zdziałać zwłaszcza,że czas nie jest sprzymierzeńcem w tej kwestii.
Pani mówiła,że oni mają naprawdę wielu chętnych do oddania swego szpiku,mają dokładnie zaplanowane dni kiedy to chętni przychodzą oddać krew w celu badań ale nie zmienia to faktu,że wszystko jest jeszcze na etapie"raczkowania".Nie ma płynności w przekazywaniu danych itd....
Dlatego moje zdanie jest takie-że zamiast bawić sie w wysyłanie deklaracji do Poltranspalntu najpierw nalezy zgłosić się do środka gdzie wykonuje się takie badania.Zdecydowanie można zyskać na czasie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie w wiosenny,ciepły wieczorek :)
napisał/a:
Oldzik
2009-10-22 15:22
Ja właśnie miałam ten sam problem co Ty Joasiu :) czekam już rok na tą odpowiedź ale teraz po Twoim poście w poniedziałek udam się do tego ośrodka w Katowicach na pobranie krwi. To jest na prawdę chore że jest tyle kacji na ten temat , tyle szumu a ludzie czekają tak długo na odpowiedź, to po co to robic? Orientowałam się na innych forach i jeszcze nikt nie napisał ze wysyłając formularz ktoś się do nich odezwał, i ludzie czekają, a przeciez w tym czasie już mozna by uratować komuś życie ;|
napisał/a:
joasia79
2009-10-26 18:50
:) witajcie.Dzisiaj nastąpił ten ważny dzień.Okazało się,że zostałam wpisana do centralnego rejestru dawców szpiku.Pół roku od momentu pobrania krwi w Katowicach na Raciborskiej czekałam właśnie na ten czas.Dzisiaj wykręciłam numer telefonu do Centralnego Rejestru w Warszawie i pani poinformowała mnie,że jestem w ich bazie :) Powiadomienie zostało wysłane pocztą.Czuję w sobie taka radość,którą z niczym nie da się porównać.Pozdrawiam wszystkich potencjalnych dawców jak i równiez tych,którzy noszą w sobie decyzję zostania dawcą.
napisał/a:
miloszimateusz
2009-10-26 22:27
witam Was Potencjalni Dawcy!
my cała rodzina chcemy byc dawcami , przeslalismy zgloszenia i wymaz z buzi na adres fundacji DKMS , jakos bardziej sie martwie teraz,po przeczytaniu Waszych wypowiedzi , bo zadna odpowiedz do nas nie przyszla..., nie wiem co robic..., a moze lepiej skontaktowac sie z Poltranspalntem ?
co radzicie?
my cała rodzina chcemy byc dawcami , przeslalismy zgloszenia i wymaz z buzi na adres fundacji DKMS , jakos bardziej sie martwie teraz,po przeczytaniu Waszych wypowiedzi , bo zadna odpowiedz do nas nie przyszla..., nie wiem co robic..., a moze lepiej skontaktowac sie z Poltranspalntem ?
co radzicie?